Apokalipsa to tytuł najbardziej dynamicznego spektaklu Teatru A na jakim byłam. Fotografowanie stanowiło wyzwanie, głównie przez nastrój przedstawienia, panujący półmrok, małą ilość światła i właśnie tę dynamiczność. Kto już widział na żywo przedsięwzięcia tej grupy, ten wie, że akcja bywa tak skonstruowana, że rozgrywa się w kilku miejscach jednocześnie, sceny się przenikają, każdy aktor odgrywa precyzyjnie swoją rolę, gdzie najmniejszy element składa się na obraz całości.
Aktorzy Teatru A zaprezentowali się w Nysie 21.07.2016 r. podczas Dnia Kultury, stanowiącego element Dni Diecezji. Na rynku, pod katedrą zatrzymali się mieszkańcy regionu, turyści i pielgrzymi z różnych zakątków świata, którzy przyjechali do Polski na obchody Światowych Dni Młodzieży.
Spektakl opierał się na objawieniach św. Jana, obrazujących wizję dziejów końca świata. A scenografia, muzyka, gra aktorska i emocjonalny ruch były udaną próbą ukazania apokalipsy zwykłemu człowiekowi.
Kolejny raz spektakl Teatru A pozostawił niesamowite wrażenia. Nie jesteśmy chyba w stanie dostrzec każdego elementu pojedynczej sceny. Aktorzy spełniają swoją rolę idealnie, pozostawiając niedopowiedzenie, metaforę, przestrzeń do własnych interpretacji. W tym także jest ukryty sens...
Moje podziękowania kieruję do muzyków, chóru, jak i całej obsady Teatru A (tych na scenie i poza nią) oraz osób wspierających ich w tym przedsięwzięciu. Dziękuję za niezwykłe doznania kulturalne! :)
Zapraszam do zapoznania się z twórczością tej wspaniałej grupy!
Teatr A